środa, 22 stycznia 2014

Eskalacja wydarzeń na Ukrainie. - "Razem z nimi - Nie przeciwko nim".

Witam was. Wiem, że ten artykuł nie będzie dotyczył naszego podwórka, ale wielu z nas ma na Ukrainie znajomych, przyjaciół, a nawet rodziny. Myślę że wart wiedzieć co dzieje się za granicami naszego kraju szczególnie, że kraj ten graniczy z nami. Do tej pory demonstracje, które tam trwały były bez krwawe dziś dowiedziałem się że zginęły dwie osoby uczestniczące w demonstracji. Jedna spadła z barykady, druga w wyniku odniesionych ran. Niektórzy uważają, że my nie powinniśmy mieszać się w wewnętrzne sprawy Ukrainy, że niepowinno nas to obchodzić, ale dlaczego?. 


                       Fot.2. dziennik.pl

Nie wiem, kto może wyrażać takie opinie. Myślę, że Ukraińcy potrzebują naszego wsparcia, oni bardzo na nas liczą, Polska ma swoje pięć minut i to w przyszłości przełoży się na absolutnie pozytywne relacje między naszymi krajami. Z tego co widzę z relacji telewizyjnych i artykułów w internecie Ukraińcy traktują nas teraz jak swoich największych sprzymierzeńców. Nie wolno nam tego zmarnować. Widzę, jaka zmiana nastąpiła oglądając relację z majdanów nie tylko w zwykłych mieszkańcach Kijowa, ale i całego kraju gdzie w poszczególnych miastach odbywają się mniejsze protesty. Widać, że przestali się bać, mówią, że to zaszło tak daleko, że już się nie cofną. Organizację społeczeństwa widać na każdym kroku. Mają swoje służby medyczne, szkolą ludzi na barykady, wolontariusze przygotowują i wydają posiłki dla protestujących. Jest niezależna telewizja internetowa - nawet kilka nadających na bieżąco i rejestrujących wszystkie wydarzenia. Cieszę się, że w ciągu tych kilku miesięcy na Ukrainie wykształciły się zalążki społeczeństwa obywatelskiego. Wierzę, że im się uda, że poradzą sobie, a my nie zmarnujemy szansy by im pomóc to apel do naszych przedstawicieli w rządzie nie zmarnujmy szansy do pojednania z Ukraina "Brat za brata". 

Pewnie oberwie mi się za ten artykuł, ale dawno chciałem wypowiedzieć swoją opinie na ten temat, jakoś nie było okazji. Chciałbym, żeby w niedalekiej przyszłości można było wsiąść w samochód i tak jak do Niemiec czy innego kraju unijnego bez przeszkód dotrzeć w dowolne miejsce na Ukrainie. Wiem że na dzień dzisiejszy to utopia, ale może kiedyś?. Pozdrawiam wasz sołtys Piotr Krzysztof Dusyn.
Piosenki z Maidanu:

http://www.youtube.com/watch?v=iMJcmoocwAE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak wykorzystać wodę deszczową w domu i ogrodzie?

Deszczówka Wodę deszczową warto gromadzić i wykorzystywać - przyda się i w gospodarstwie domowym, i w ogrodzie. Wodę deszczową możemy p...